#1 2014-04-16 22:14:42

 Matus95

Administrator

Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 217
Punktów :   

Ewa G

http://e-fotek.pl/images/11480439099746726963_thumb.jpg
Wiek = 36
Narodowość = Polka
Praca = Zastępca prezesa w Fundacji ds Pomocy Dzieciom
Kolor oczu = niebieskie
Kolor włosów = brązowe
Status = Martwa
Linia życia = OD "Rozdział 1" DO Rozdział 1 / Rozdział 11*
Rodzina = Mathias N(Syn)
               Piotr N (Mąż)
OFIARY
- Piotr N (Zombie)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PRZED APOKALIPSĄ
Była matką i żoną oraz siostrą, córką i ciocią. Miała jedynego syna Mathiasa, którego poczęła z rosjaninem Piotrem. Skąd znała Piotra, nie jest znane, lecz znali się długo przed ślubem. Także jej brat o tym samym imieniu dbał o siostrę, wysyłał nawet pieniądze, gdyż nie żyło się lekko. Jej matka bardziej dbała o syna, a potrzeby córki stawiała na drugim miejscu. Choć związki rodzinne były napięte, to jej siostrzenica Majka, lubiła przychodzić do Ewy, traktowała ją prawie jak matkę, bo jej prawdziwa mama prawie się nią nie zajmowała. Razem z mężem prowadziła fundację, która pomagała dzieciom.

Offline

 

#2 2014-04-25 22:36:17

Matus951

Administrator

Zarejestrowany: 2014-04-20
Posty: 150
Punktów :   

Re: Ewa G

APOKALIPSA
*TOM 1* -Rozdział 1-
Ewa jest od razu przedstawiona na początku, to pierwsza żywa osobą, którą Mathias spotyka w 1 dzień apokalipsy. Musiała się bronić przed mężem, który w tajemniczych okolicznościach, zmarł we śnie, a potem się przemienił. Nie wiedząc co robić, chwyciła nóż kuchenny, który leżał na stole z dnia poprzedniego i wbiła mi kilka razy w głowę. Sama nie zauważyła nawet chwili, kiedy została ugryziona. Przez co siedziała w kącie łóżka, do chwili kiedy znalazł ją Mathias. Matka nie wiedziała co począć, lecz nie chciała też by syn się martwił. Pierwsze co mu kazała, to pakować się i uciekać. Przekonywał ją by uciekła z nim, ale nie miała chęci obciążać syna. Przystała przy swoim i gdy syn skończył pakowanie, chciała by spełnił jej ostatnie życzenie. Mianowicie miał zamknąć ją ma klucz i obiecać, że nie powróci. Wiązało się to z jej przemianą, lecz ona chciała umrzeć normalnie. Syn opuścił matkę, a ona prawdopodobnie kilka godzin później się przemieniła.

*TOM 1* - Rozdział 8 -
ROZDZIAŁ BYŁ SNEM

*TOM 1* - Rozdział 11 - *
WYSTĄPIŁA WE WSPOMNIENIU

Offline

 
Copyright © 2016 Just Survive Somehow. All rights reserved.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.graxiaolin.pun.pl www.narutoogra.pun.pl www.geobackupzar.pun.pl www.exilecreeps.pun.pl www.pokebattlearena.pun.pl