#1 2014-04-12 22:00:30

 Matus95

Administrator

Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 217
Punktów :   

Oskar C

http://e-fotek.pl/images/27551271568011670810_thumb.jpg
Wiek = 12 lat
Narodowość = Polak
Praca = brak
Kolor oczu = czarne
Kolor włosów = czarne
Status = Martwy
Linia życia = OD "Rozdział 1" DO Rozdział 1
Rodzina = Mateusz C (brat)
OFIARY
- Matka Oskara (Zombie)
- Ojciec Oskara (Zombie)
- Kuzyn Oskara (Zombie)
- Babcia Oskara (Zombie)
- Niezliczona ilość zombie
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PRZED APOKALIPSĄ
Żył razem z bratem w małej wiosce, gdzie uczył się w szkole podstawowej, którą miał skończyć w roku 2014. Był jak na swój wiek bardzo ogarnięty i wygadany. Pałał się grą w wojenny symulator battlefield, gdzie grał w to razem z bratem. Poznał Mathiasa niewiele później, gdy ten był prawie weteranem w tej grze. Często przeklinał, nawet przy obcych nie mógł się pohamować.

Offline

 

#2 2014-04-25 22:28:30

Matus951

Administrator

Zarejestrowany: 2014-04-20
Posty: 150
Punktów :   

Re: Oskar C

APOKALIPSA
*TOM 1* -Rozdział 1-
Na początku apokalipsy Oskar nie wiedział co się dzieje. Cały jego dom to był chodzący sierociniec trupów. Jego brata akurat nie było w domu, a gdy młodszy brat został sam, trupy pragnące mięsa, dobijały się do jego pokoju, gdzie płakał. Kiedy Osa był w pobliżu, zauważył to, co go zaszokowało. Przy drzwiach Oskara stało stado trupów, kiedyś to była jego rodzina, a on nagle otworzył drzwi i pojedynczo wbijał szwendaczom nóż w głowę. Gdy jeden padał, brał się za drugiego. W ten sposób wybił całą swoją zarażoną rodzinę. Został mu tylko starszy brat. Wiedząc, co się dzieję, wyruszyli do Płocka z nadzieją, że Mathias im pomoże.

Parę dni od ucieczki z domu, Oskar i Osa dotarli na podolszyce północne, w których mieszkał Mathias. Osa zlecił bratu by przeszukał okoliczny sklep na rogu, dla pozyskania jedzenia. Oskar był bardziej odporny niż za dnia mordu rodziny, panował nad gniewem. Po znalezieniu prowiantu, usłyszał strzał z broni swojego brata. Wrócił szybko na miejsce rozstania, koło balkonu, gdzie stało auto rodziny Tunyanów. Drzwi auta była automatycznie zamykane, więc ktoś od środka musiał mu otworzyć. Jak wszedł do środka, spostrzegł Mathiasa.

Uczestniczył w przeszukiwaniu fundacji ojca Mathiasa, gdzie spotkali Łukasza Jakubowskiego, przyjaciela rodziy Mathiasa, którego zwerbowali i wyruszył z nimi do fabryki, gdzie mieli się zatrzymać. Na miejscu razem z Oskarem robili rozpoznanie terenu. Wtedy Oskar widział Łukasza ostatni raz, a później przypadkowo znalazł brata i Mathiasa, którzy stali nad ciałem niedawno widzianego Łukasza. Oskar trzymał stronę brata, kiedy kłócili się o jego ukradzioną broń. By uniknąć dalszych kłótni wyniósł się na dach, gdzie przemycił karabin snajperski Mathiasa, by móc poobserwować teren. Zapomniał o tym, że luneta daje odblask i jest widoczna na setki metrów. W porę Osa opamiętał go i oddał broń Mathiasowi. 

Podczas próby ucieczki z fabryki, podjął decyzję by okraść ludzi z ich broni. Nie zważając na konsekwencje, zabrał torbę z bronią i podał bratu. Razem z grupą znaleźli przejście przez piwnicę, przez które mogli uciec. Osa jako, że był najwyższy, musiał otworzyć klapę na gorę i pomagał innym wejść. Mathias chciał by Oskar szedł przed nim, lecz ten wolał iść ostatni. Gdy Mathias już był wciągany, do piwnicy wpadły zombie i zaatakowały Oskara. Pełen obaw Mathias nie zawahał się i chciał pomóc przyjacielowi. Ogłuszył trupy i obstawił wejście, by je spowolnić. Próbował podnieść Oskara, lecz ten czuł tylko ból. Pokazał ugryzienie, które wyglądało tak paskudnie, że nie dawało mu siły, by wstać. Objawy zaczęły szybko postępować, przez co miał coraz mniej czasu, dlatego, że ugryzienie było wielokrotne. Poprosił Mathiasa, by ten skrócił jego męki, lecz zanim miał odejść, chciał by on uważał na jego brata Osę. Oskar mimo wieku i sytuacji, nie czuł strachu przed śmiercią i kazał koledze, by nacisnął spust i zakończył to. Po krótkiej przemowie Mathiasa, nastąpił strzał. Mathias wedle życzenia zostawił go, bo nie było czasu na pochówek. Oskar umarł z uśmiechem na ustach.

Offline

 
Copyright © 2016 Just Survive Somehow. All rights reserved.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.spox-bakugany.pun.pl www.naszaklasa2c.pun.pl www.sasuke1.pun.pl www.djsoul.pun.pl www.wrestlingforumgame.pun.pl