APOKALIPSA
*TOM 1* -Rozdział 1-
Przybyła do fabryki razem z Tomkiem Szczypackim, by jak każdy szukać schronienia. Początkowo razem z przyjacielem, miała na sobie kaptur i ciężko było ją rozpoznać. Na swojej drodze spotkała Izę, która ugościła nowoprzybyłych i poznała z resztą społeczności. Trafiła czysto przypadkiem na zły moment, kiedy znalazła Mathasa. Była świadkiem ataku na Łukasza Jakubowskiego, którego winnym był Tomek, lecz gniew Mathiasa chciała zastopować i negocjowała by zaprzestał rękoczynów, bo sam Tomek przeprosił. Po wydarzeniu pogratulowała Mathiasowi, że dożył ich spotkania.
Później zawołana przez Izę, Ula była wyznaczona do zadania, mającego sprawdzić czy matka Mathiasa zaznała spokoju, gdyż on sam przysięgał, że nie powróci. Razem z Tomkiem, wyruszyli i mieli niebawem wrócić.
Ula wróciła niekrótko potem jak rozpoczął się atak zombie na fabrykę. Przedarła się tylnym wejściem, które i tak było już pełne trupów. Przystała do grupy Mathiasa i razem z resztą chcieli uciec z budynku. Przejście przez piwnice było jedynym możliwym wyjściem. Uciekła wraz z innymi przez klapę w piwnicy, jako druga po Izie. Po śmierci Oskara, jego brat nie mógł zapanować nad nerwami, więc ogłuszyła Osę, by był spokojniejszy. Potem przy pomocy Tomka musieli go nieść aż do fundacji, bo tam Mathias pokierował grupę.

*TOM 1* -Rozdział 2-
Gdy dotarła do fundacji, osłaniała wraz z Izą Mathiasa, który zajmował się otwieraniem zamka. Kiedy jej grupa napotkała obce dziewczyny, nie była pewna czy im ufać, a o opinię prosiła Mathiasa. Wyjawiła Mathiasowi, że to Tomek pomógł jego matce odejść, wtedy kiedy zostali wysłani do jego domu. Przy decyzji, kto ma iść przez most, głosowała na Izę, choć i tak ona nie poszła sama.
Po dotarciu do farmy, grupa się chwilowo rozdzieliła. Ula z Moniką i Osą mieli sprawdzić budynek farmerski. Pod wpływem podstępu. została zwabiona do jednego z pokoi i uderzona drewnianą deską. Parę minut później znalazł ją Mathias, a ona stwierdziła, że zaplanowała to Monika, po której ślad zaginął.
W oczekiwaniu na powrót Izy, położyła się w miejscu, gdzie wcześniej została zaatakowana, a chłopaki na dole czuwali. Była prawdopodobnie pożądana przez Osę, choć mógł mówić o niej dzięki winie, które znalazł pod kanapą. Potem, gdy pojawiła się grupa Mateusza Krzyżowskiego, obserwowała wszystko z górnego okna. Została zabrana wraz z resztą do obozu Safe Zone, gdzie mieli posłużyć jako siła robocza.

*TOM 1* -Rozdział 3-
Ula na dzień dobry została rozdzielona z grupą, razem z Tomkiem i Wiktorią, którą poznała chwilę wcześniej. Po powrocie okazało się, że pochwaliła Wiktorię za talent do układania rzeczy na półkach, które potem się nie zarywają pod ciężarem i nie spadają, co zdarzyło się Tomkowi.
Dała po sobie poznać, że nie podoba jej się nowe miejsce i była za Osą, jeśli chodzi o ucieczkę z obozu. Jedyna rzecz, w jakiej się zgadzali. Lekko się zaniepokoiła, kiedy Osa porównał uderzenie Karoliny Jaworskiej, do jej siły.
Później, gdy już grupa uciekła z obozu, dzięki Mariuszowi, zobaczyła po drugiej stronie drogi uciekającego chłopaka. Pomachała w jego stronę, czego nie pochwalała Wiktoria. A podczas biegania przypomniały się jej słowa swojej młodszej siostry, że powinna ćwiczyć, by nie przytyć. Ula zrozumiała aluzję.
By zjednać ku sobie grupę. wypiła trochę piwa, które przyniósł ze sobą Łukasz, nowy w grupie. Zakrztusiła się i uznała, że picie jest przeterminowane.

*TOM 1* -Rozdział 4-
Po ucieczce i kolejnym postoju w opuszczonej restauracji, chciała sprawdzić Osę. Do tego testu korzystała z pomocy Mathiasa. Test okazał się trafiony,  a Ula się nie pomyliła. Zgodziła się z planem Mariusza, który zakładał przejście grupy przez stado zombie w kamuflażu. Samo przejście nie obyło się bez problemu, przez co zaginęła Klaudia, którą Ula widziała przez chwilę, zanim zniknęła w tłumie.
Grupa dotarła do Włocławka. ta, się rozdzielili, by sprawdzić teren. Ula wraz z Izą i Mathiasem mieli sprawdzić sklep, zebrać zapasy i spotkać się z resztą godzinę później.
Napotkała żywą osobę w zawalonym sklepie, oraz jej martwą koleżankę. Dzięki współpracy, Uli udało się wyciągnąć ranną dziewczynę. Mathias i Iza próbowali ją obudzić, Ula poszła zapobiec przemianie drugiej dziewczyny.
Podczas spotkania z grupą, Ula przyznaje Mathiasowi, że zachowanie Osy jest na granicy, kiedy Osa kłócił się z Mariuszem. Ulżyło jej, że nie zobaczyła tego, gdyby wcześniej ona z nim była w związku. Uzgodniła z Mathiasem, że razem powiedzą Osie prawdę, o sytuacji w restauracji, jak znajdą na stacji chwilę. Sama spowiedź przed Osą była kontrolowana, dopóki on sam nie uniósł się, ale Ula wiedziała jak przerwać farsę. Mariusz wysłał Ulę z Mathiasem na górne piętro, gdzie mieli sprawdzić ostatnie pokoje, w poszukiwaniu wskazówek. Jeden gabinet był zamknięty od środka, ona miała plan jak wejść do środka. Wzięła od Mathiasa kawałek surowca i włożyła do połowy pod drzwi. Metalowym prętem próbowała wypychać klucz z zamka, co się jej udało. Pokój wyglądał normalnie, w przeciwieństwie do pozostałych. Znaleziono tam człowieka, który nie mówił wiele, ale można było się dowiedzieć, że został napadnięty przez Safe Zone. Ula zauważyła, że został ugryziony, wiedziała co robić.
Znalezione księgi pomogły, ale nie Mathiasowi. Znalazł akt zgonu dotyczący Natalii oraz jej matki. Ula starała się wspomóc przyjaciela. Opowiadała jak było z nią i jej chłopakiem, próbowała rozchmurzyć Mathiasa, ale to mało dawało efektów.
Zagrożenie się zbliżało, grupa musiała uciekać.  Tym samym wyjściem, którym weszli. Kiedy większość się wydostała, Mathias i Mariusz kłócili się. Ula początkowo  akceptowała zachowanie Mathiasa, lecz później nie zajęła stanowiska w jego sprawie.

*TOM 1* -Rozdział 5-
Wraz z grupą uciekła z Włocławka. Śmieszył ją upadek Osy, z resztą niefortunny. Streściła Monice, uratowanej, historię grupy sprzed jej pojawienia się. Kiedy Mariusz potrzebował coś na zmniejszenie bólu, chciała dać mu ostatnią butelkę lekarstwa, lecz ten wolał by zostawiła to dla innych. Poszła razem z częścią grupy na poszukiwanie benzyny do auta, którym wszyscy mieli pojechać do Bydgoszczy. Kiedy Osa podjechał pod stacje wraz z innymi, którzy zostali na tyłach, znów uderzyła chłopaka, lecz tym razem kierowała się uczuciem do niego, czego on nie dostrzegał z początku. Cieszyła się z pomysłu, by po apokalipsie iść z Mathiasem, ale wolała poczekać do zbawiennego dnia, niż gdybać. Pokłóciła się trochę z Osą w aucie, chciała, by uwierzył w wizje Mathiasa, a argument o dziecku wreszcie do niego przemówił, aż musiał się zatrzymać. Podczas kolizji z autem, jako ostatnia wyskoczyła, próbując dać czas pozostałym, przez chwilę miała wrażenie, że się poświęci, ale przetrwała bez szwanku. Próbowała przemówić do rozsądku Osie, jak jego ciało przez moment było nieprzytomne, a kontrolował je zmarły brat Osy, na początku bez efektów. Poszła w pewnym momencie za potrzebą i wtedy podsłuchała rozmowę Osy z grupą o niej. Przyznała sobie, że wielce myliła się do chłopaka, którego miała za kogoś zupełnie innego. Wcześniejsza pomoc Mathiasa odniosła skutek, łącząc życie Uli z Osą, za to dziewczyna była mu wdzięczna. Wreszcie miała kogoś bliskiego, kogoś, kto mógł zastąpić jej siostrę. Podczas przesłuchania trzymała lewe ramię Osy, a przez chwilę pragnęła rewanżu na Monice, złodziejce ich prowiantu. Śmierć dziewczyny była pisana przez grupę, Ula była gotowa odpłacić tej, co zrobiła jej krzywdę, ale ofiara wiedziała, że do tego dojdzie, obroniła się. Po wyznaniu szczerym Moniki, zaczęło jej być głupio i żałowała tego co na nią mówiła. W Bydgoszczy grupa napotkała problem, jakim było piętro w domu, gdzie mieszkali dziadkowie Mariusza. Ula, Mathias i Mariusz sprawdzali piętro, Ula stała na czatach przy drzwiach, chłopaki otwierali kufer. Chwila nieuwagi i Mariusz mógł zostać ugryziony, ale dzięki ostrzeżeniu Uli, Mathias uratował chłopaka z opresji.

*TOM 1* -Rozdział 6-
Przy wszystkich przyznała się, że ostatnią noc w Bydgoszczy spędziła z Osą, co nie było mu na rękę, chciała go rozdrażnić. Wraz z resztą czekała na zewnątrz opuszczonego domu, kiedy Mariusz i Mathias go sprawdzali. Po całej akcji, dzięki Osie, wbiegła po zawołaniu jej przez Izę, by sprawdzić czy Mathias żyje. Jako jedyna, prócz Izy, zdecydowała sprawdzić się czy ich przyjaciel oddycha. Nie była chętna się rozdzielać, by wracać do Safe Zone, ale nie chciała zostawiać Mariusza bez opieki, wiec musiała pożegnać się z Osą i dołączyć do części grupy wybranej do pójścia do ruin. Po przebudzeniu się Mathiasa opowiada mu o tym, co mówił Przemek po jego pobiciu, o możliwości, że Klaudia może być tą przestraszoną dziewczyną. Była przeciwko zostawianiu Przemka na pożarcie, miała to za złe Mariuszowi. Była także przeciwko mordowi na Mateuszu, postawiła Mariuszowi ultimatum. Jeśli on go zabije, ona odejdzie z grupy. Pomyślała, że osiedle w Płocku byłoby dobrym miejscem na obóz, gdy to się wszystko skończy, na złość Mariusz miał jedyny plan, którego się trzymał.
Kiedy Karolina zasłabła, na prośbę Wiktorii podała jej swój nóż, nie chciała kłótni. W końcu zrozumiała później, że Karolina ze swoją choroba nie przeżyje długo, a będzie się męczyć i może narazić siebie i wszystkich. Z ciężkim żalem była za skróceniem jej męki, Razem z Mathiasem wyszła na krótki spacer by odetchnąć na chwilę od smutku, lecz smutek spotkał ich znowu. Stado zwabione strzałem z oddali ruszyło w ich stronę, nie mieli dość amunicji by wszystkie trupy zabić, tylko Mathias miał snajperkę, Ula tylko nóż. W ich domniemanych ostatnich chwilach próbowali sobie wybaczyć wszelkie różnice między nimi. Na odsiecz rzucili się im obcy, którzy wybili stado. Rosjanin Dima próbował negocjować ze swoją grupą, Mathias podał mu dłoń. Alone z grupy Dimy też próbowała się zaprzyjaźnić z Ulą, niechętnie podała rękę.

*TOM 1* - Rozdział 7 -
W trakcie nie pozostawiła Wiktorię sobie samej i postanowiła ją pocieszać tak bardzo, jak tylko potrafiła. Zachęciła ją do zakopania grobu, argumentując, że Karolina chciałaby, aby była szczęśliwa i bezpieczna.
Podczas rozmowy z grupą chciała otrzymać broń palną, Mariusz uświadomił jej jednak, że potrzebują ją w obecnej roli nożownika. Powiedziała także, że powinni być równie zgrani co spotkani Rosjanie. Romawiając z Matthiasem pocieszała go, mówiąc, że Iza z pewnością  coś do niego czuje i martwi się o niego równie mocno, co on o nią. Później doradziła mu, aby uważał na Rosjan.
Po przejściu przez bramę wyznała, że była już w Gdańsku i za zgodą Matthiasa doprowadziła wszystkich do kościoła. Gdy Mariusz utknął w rozwalonych deskach, wraz z Matthiasem pomógł mu się wydostać.
Podczas ucieczki z magazynu Ula wchodziła na drabinę jako piąta i ułamała jeden ze szczebli. Wraz z Mariuszem pomogła Matthiasowi się wydostać. Po sprawdzeniu zapasów wyznała, że zabrała jedynie amunicję i zaoferowała dzielenie się ją z całą grupą.
Podczas afery z Pauliną była za pozostawieniem jej przy życiu. Po strzale Mariusza głęboko to przeżyła i sugerowała później Matthiasowi, aby uciec od niego jak najdalej.
Przy spotkaniu Kacpra i Zuzy w tirze wyrażała sporo niechęć jak Matthias. Zastrzeliła martwą już Zuzę, aby nie zdążyła się przemienić. Śmierć Kacpra przyjęła obojętnie, stwierdzając, że należało mu się to.
W zamku powiedziała Mariuszowi, że ma spać w innym pomieszczeniu, co wywołało małą sprzeczkę. Podczas rozmowy z Matthiasem stwierdziła, że jutrzejszy dzień przyniesie więcej odpowiedzi.

*TOM 1* - Rozdział 8 -
ROZDZIAŁ BYŁ SNEM

*TOM 1* - Rozdział 9 -
Po załatwieniu sprawy z Mariuszem zaczęła rannym towarzyszom rozdawać opatrunki. Wtedy to dowiedziała się o całym planie - ostecznie uwierzyła im. Pocieszyła też nieco Wiktorię, mówiąc, że z pewnością dalej będzie podziwiana przez mężczyzn.
W trakcie przeszukiwania trupów rozpoznała pośród nich wstążkę Moniki. Ula proponowała nóż, Matthias jednak skorzystał z snajperki.
W trakcie podróży wielokrotnie rozmawiała z liderem. Wyznali sobie ich ciężkie chwile, a także co by było, gdyby do apokalipsy nie doszło.
Kiedy Matthias postanowił się oddalić, powstrzymała Wiktorię od zatrzymania go, tłumacząc, że z jego zapasami da sobie radę.
Pojawia się ponownie w budynku z kanibalami. Wyznaje Matthiasowi, że widziała jak został zaatakowany od tyłu, lecz nie interweniowała, w nadziei, iż doprowadzi grupę do Osy.
Wraz z Wiktorią próbowała nieco rozbawic Matthiasa, przyniosło to jednak odwrotny skutek od zamierzonego.
W nocy wyznała Matthiasowi, że powinni przygotować się do obrony - zapewne niedługo zostaną znalezieni i zaatakowani. Niedługo później doszło do walki pomiędzy nimi a oponentami. Ostatecznie okazało się, że była to grupa Osy.

*TOM 1* - Rozdział 10 -
Jej rola w tym rozdziale była krótka, ale bardzo znacząca. Uratowała Matthiasa i  Osę, obezwładniając najpierw Emilię, a później Dawida.
W sprawie Maćka była za przyłączeniem go do grupy. Kilkukrotnie skarciła Osę za oschły stosunek wobec niego.
W Gdańsku była jedną z osób, które pocieszyły Matthiasa po tragicznej dla niego wiadomości.

*TOM 1* - Rozdział 11 -
OPIS W CIĄGU 24H

*TOM 1* - Rozdział 12 -
OPIS W CIĄGU 24H

*TOM 1* - Rozdział 13 -
OPIS W CIĄGU 24H

*TOM 1* - Rozdział 14 -
OPIS W CIĄGU 24H

*TOM 1* - Rozdział 15 -
OPIS W CIĄGU 24H

*TOM 1* - Rozdział 16 -
OPIS W CIĄGU 24H